Bezglutenowy pasztet drobiowy – delikatny, pachnący i obfitujący w witaminę B12
Bezglutenowy pasztet drobiowy – delikatny, pachnący i obfitujący w witaminę B12
Pasztet na ogół kojarzy się z tłustym, ciężkim,wypełnionym po brzegi chemią i tłuszczem mazidłem.Wiele osób starających się zdrowo odżywiać lub będących na diecie unika tego produktu szerokim łukiem.I chwała im za to. Jest w tym sporo racji. Niestety to co nam oferuje większość półek sklepowych sklepowych to już nie taki domowy, tradycyjny wyrób naszych babć i mam, który wspominamy z dzieciństwa….
Czy pasztet jest zdrowy?
W dzisiejszych czasach do produkcji pasztetów używa się mięsa oddzielonego mechanicznie tzw. MOM, które w istocie mięsem nie jest. A stanowi w większości przypadków 40 %-50% zawartości pasztetu, który na co dzień kupujemy w sklepie. Resztę receptury rynkowej pasztetu stanowiąnajczęściej: skóry z kurcząt, woda, kasza manna, maltodekstryna, białko sojowe, no i oczywiście tony polepszaczy i wzmacniaczy, aby to wszystko dobrze smakowało…Producenci liczą na duży zysk ze sprzedaży tego co produkują, jednak nie dbają o jakość i zdrowe dodatki do swoich wyrobów. Chętnie za to kuszą nas niską ceną i wyszukanymi nazwami typu pasztet “Babuni”,”Ze Spichlerza,” “Tradycyjny” czy “Z zająca”. W Polsce nie ma żadnych norm dotyczących produkcji pasztetu, oznacza to, że producent może do niego włożyć wszystko, co tylko chce. Ma tylko obowiązek umieścić na etykiecie prawdziwy jego skład…
Nie ma się co oszukiwać, spożywając taki chemiczny, trudny do strawienia misz masz prędzej czy później odbije się to na naszym zdrowiu. Dlatego odradzam kupowanie pasztetów! Znacznie lepszą i zdrowszą alternatywą jest upieczenie własnego.
Bezglutenowy pasztet drobiowy-zalety
Domowy pasztet to zupełnie inna historia…
Jest produktem bardzo odżywczym i wysokobiałkowym. Mając w składzie dobrej jakości mięso i wątróbkę drobiową, która jest bogata w liczne witaminy i składniki mineralne pasztet staje się produktem o właściwościach odżywczych, niekiedy również leczniczych. Dobrej jakości pasztet wzbogaca dietę zwłaszcza w witaminę A, która wspiera pracę narządu wzroku. Dzięki niej na długo zachowamy dobry wzrok. Obfituje w witaminę B12, kwas foliowy i żelazo co ważne jest dla wszystkich zmagających się z anemią, problemami z owulacją czy zaburzeniami pamięci. Dostarcza selenu, który ma bardzo istotne znaczenie dla osób z chorobami tarczycy i chorobami autoimmunizacyjnymi. Nie zawiera glutenu więc spokojnie mogą go jeść bezglutenowcy. Nic dodać, nic ująć…
Po prostu gorąco Wam taki pasztet polecam:)
Bezglutenowy pasztet drobiowy-przepis
SKŁADNIKI:
Z podanego przepisu wychodzi ok. 1,0 – 1,2 kg upieczonego pasztetu.
- 4 średnie udka z kurczaka
- 500g wątróbki drobiowej
- 2 cebule
- 2 marchewki
- ¼ selera
- 2 małe pietruszki
- 2 jajka
- 1,5 łyżki zmielonych nasion lnu
- 1 łyżeczka gałki muszkatołowej
- 1,5 łyżeczki soli
- pieprz (mielony i ziarnisty)
- 8 ziarenek ziela angielskiego
- 3 liście laurowe
- 1/3 łyżeczki chilli
- 4 ząbki czosnku
- 1 łyżka mąki ryżowej
- 1 łyżka masła klarowanego
SPOSÓB PRZYGOTOWANIA:
Udka z kurczaka umyć, oczyścić dokładnie. Zalać w garnku zimną wodą (ok.3 litry). Dodać marchewkę, pietruszkę, seler. Zagotować, zebrać szumowiny z powierzchni. Podpiec na ogniu palnika jedną cebulę przekrojoną na pół i wrzucić do wywaru. Do rosołu dodać liście laurowe, ziele angielskie, pieprz w ziarenkach. Gotować na małym ogniu przez 1,5 godziny. Rosół ma delikatnie bulgotać. Po ugotowaniu odstawiamy garnek z rosołem do wystygnięcia.
W trakcie gotowania wywaru myjemy wątróbkę i oczyszczamy.
Cebulę kroimy w dużą kostkę. Następnie cebulę razem z 2 ząbkami czosnku przesmażamy delikatnie na maśle klarowanym. Dodajemy wątróbkę i dusimy razem jeszcze ok 10-12 minut (tak długo, aż wątróbka nie będzie surowa). Odstawiamy do wystudzenia.
Po kilku godzinach z rosołu wyjmujemy udka. Obieramy mięso. Zostawiamy również skóry do zmielenia. Z warzyw pozostawiamy 1 marchewkę i seler. Resztę warzyw wyrzucamy. Następnie mielimy mięso,skórki, wątrobę z cebulą, resztę czosnku i warzywa.Wszystko przepuszczamy 2 razy przez maszynkę do mielenia. Do powstałej masy mięsnej dodajemy żółtka i zmielone siemię lniane. Przyprawiamy solidnie! masę solą, pieprzem i gałką muszkatołową i chili.
Po upieczeniu intensywność przypraw zmaleje, dlatego masa musi być dobrze przyprawiona. Dodatkowo można użyć innych przypraw wg. własnych upodobań. Jeśli masa po zmieleniu okaże się zbyt sucha podlewamy ją wywarem, w którym gotowaliśmy mięso. Konsystencja masy powinna być dosyć mokra. Następnie białka ubijamy na sztywną pianę. Łączymy ubite białka z masą delikatnie mieszając. Formę (u mnie keksówka) smarujemy tłuszczem i oprószamy mąką ryżową. Gotową masę przekładamy do przygotowanej formy i pieczemy w temperaturze 180 stopni przez ok.50 minut. Pasztet wyjmujemy z piekarnika i pozostawiamy do wystygnięcia. Gdy przestygnie wkładamy do lodówki. Po kilku godzinach pasztet jest gotowy do spożycia 🙂
Smacznego!
Plaster pasztetu 50g zawiera ok. 70 kcal.