Dieta kopenhaska okiem dietetyka. Zasady i efekty diety duńskiej.
Dieta kopenhaska cieszy się sporą popularnością wśród osób, które szukają szybkiego sposobu na zredukowanie masy ciała. Ten wyjątkowo restrykcyjny sposób żywienia bazuje na trzynastodniowym jadłospisie. Zasady diety kopenhaskiej są ściśle określone. Nie można pozwolić sobie na najmniejszą nawet przekąskę, gdyż powoduje to przerwanie diety. Czy dieta kopenhaska jest bezpieczna? Jakie efekty przynosi jej przestrzeganie?
Dieta kopenhaska została opracowana w Danii, dlatego też występuje też pod nazwą dieta duńska. Oparta jest na kilku zasadach, które w założeniu mają dać efekt utraty około 10 kg w ciągu zaledwie trzynastu dni oraz zredukowania tkanki tłuszczowej. Jak wszystkie inne diety cud, ta również budzi wiele kontrowersji. Mimo powszechnej świadomości o jej szkodliwości, wiele osób decyduje się zmierzyć z tym restrykcyjnym sposobem żywienia.
Jakie są zasady diety kopenhaskiej?
- Dieta kopenhaska bazuje na konkretnym jadłospisie, którego nie można modyfikować. Spożywa się na niej nie więcej niż 800 kcal dziennie. Jej celem jest wytworzenie deficytu kalorycznego, który w założeniu ma pozwalać na szybkie i skuteczne chudnięcie. Warto jednak mieć na uwadze to, że podaż energii jest tu blisko 3 razy mniejsza niż wymaga tego zdrowy sposób żywienia.
- Twórcom diety kopenhaskiej przyświecała myśl, że spalanie będzie odbywać się szybko, gdyż źródłem energii stanie się zalegający tłuszcz. Zapomnieli jednak o tym, że osoby przestrzegające opracowanych przez nich zasad stracą również glikogen do wytworzenia którego brakuje w jadłospisie produktów. Dieta trzynastodniowa odwadnia organizm, a stracone kilogramy nie są wcale rezultatem spalonej tkanki tłuszczonej.
- Dieta kopenhaska trwa 13 dni, dlatego nazywana jest również dietą trzynastodniową. Nie wolno jej przedłużyć nawet o jeden dzień, gdyż może to prowadzić do to poważnych niedoborów, mogących zagrażać naszemu zdrowiu. Jadłospis nie podlega żadnym modyfikacjom. Sięgnięcie po przekąskę jest równoznaczne z zakończeniem diety. W ciągu dnia spożywa się trzy posiłki, w określonych godzinach. Możliwe jest przesunięcie pory spożywania śniadania, obiadu albo kolacji o maksymalnie pół godziny.
- W jadłospisie diety kopenhaskiej ograniczone zostają węglowodany i tłuszcze. Pojawiają się zaś jajka, chude mięso, warzywa i owoce (w małej ilości). Ważna jest tu również kawa, która ma dostarczać organizmowi potrzebnej energii. Zakazane jest wszystko to, co nie zostało uwzględnione w jadłospisie.
- Podczas diety kopenhaskiej nie wolno uprawiać sportu. Jej restrykcyjne zasady nie mają nic wspólnego ze zdrową i odpowiednio zbilansowaną dietą, dlatego też każda aktywność fizyczna będzie prowadzić do szybkiego zmęczenia i złego samopoczucia.
Efekty diety kopenhaskiej
Trzeba przyznać, że dieta kopenhaska jest skutecznym sposobem na zredukowanie masy ciała o kilka (a czasami nawet kilkanaście) kilogramów. Należy jednak pamiętać, że jej następstwem jest efekt jo-jo. Przez trzynaście dni restrykcyjnego przestrzegania zasad diety kopenhaskiej traci się głównie wodę, która szybko wraca. Organizm zmaga się również z niedoborami składników odżywczych, węglowodanów złożonych oraz błonnika. Być może zabrzmi to trochę przekornie, ale najbardziej znaczącym efektem diety kopenhaskiej nie jest wcale utrata zbędnych kilogramów, ale osłabienie organizmu. Zarówno podczas jej trwania, jak i po niej, pojawia się zmęczenie, rozdrażnienie i senność. Trzynaście dni przestrzegania jej zasad jest równoznaczne z nieustającą walką z uczuciem głodu. Na tak poważne restrykcje dietetyczne reaguje również cera, paznokcie i włosy.
Dieta kopenhaska okiem dietetyka
Na mojej ścieżce zawodowej spotkałam wiele osób, które stosowały dietę kopenhaską. Ten ściśle określony sposób odżywiania wybierały głównie osoby, które szukały szybkiego sposobu na zrzucenie zbędnych kilogramów, a jednocześnie nie posiadały wiedzy o tym, jak powinna wyglądać zdrowa redukcja. Nauka udowodniła szereg negatywnych skutków diety duńskiej dla organizmu. Prawdą jest, że dieta ta przynosi spory spadek masy ciała, który wynika z nadmiernego obniżenia kaloryczności. Jest to skrajnie niedoborowa dieta, w której podaż składników pokarmowych obniżona została poniżej dopuszczalnych norm. Moje doświadczenie w pracy dietetycznej potwierdza, że dieta kopenhaska na dłuższą metę wyniszcza organizm i może prowadzić do zaburzeń odżywiania (np. nagłe i kompulsywne objadanie się). Anorektyczki, z którymi miałam okazję współpracować na drodze powrotu do zdrowia, często wspominały, że stosowały tę dietę. Wszyscy moi pacjenci mówili też o bólach i zawrotach głowy, utracie koncentracji, braku sił i szeregu innych dolegliwości związanych z brakiem tłuszczu i węglowodanów w diecie. Nie polecam stosowania diety kopenhaskiej, gdyż w niedługim czasie od jej zakończenia, pojawia się efekt jo-jo, który prowadzi do wyrzutów sumienia i myśli, że znowu się nie udało.
Osoby, które chcą zrzucić zbędne kilogramy powinny stawiać na takie diety, które zapewniają powolny spadek wagi i odżywiają organizm. Dieta musi być racjonalna i odpowiednio zbilansowana, a jej stosowanie nie może mieć szkodliwego wpływu na organizm. Zdecydowanie lepsza od diety kopenhaskiej będzie dieta śródziemnomorska, Dahs czy Sirtfood.