Odchudzanie – czego powinnaś unikać?

Odchudzasz się, ale nieskutecznie? Masz już dość wszystkich diet, które nie działają? A może masz wrażenie, że lekko pogubiłaś się w tych wszystkich informacjach na temat odchudzania? Pomogę Ci, wytłumaczę i poukładam wszystko. Warto jednak podejść do tego racjonalnie. Moja Droga, wcale nie musisz się katować tylko marchewką. Wbrew pozorom, dieta nie musi kojarzyć Ci sięz męczarnią i niezaspokojonym apetytem. Tutaj przydasię jednak odrobina zdrowego rozsądku. Opowiem Ci między innymi o tym, że nie powinnaś się głodzić i stresować. Dobra dieta to nie tylko sztywne trzymanie się zasad. Ważne jest też, byś zrozumiała procesy zachodzące w Twoim organizmie. A więc spieszę z pomocą 😊

Nie jedz produktów napakowanych chemią

Zasadnicze pytanie brzmi, czy czytasz skład kupowanych przez siebie produktów? Jest to szalenie ważne! Jeśli nie, cóż, zmartwię Cię, ale od dzisiaj musisz zacząć to robić. Następnym krokiem będzie pozbycie się z domu wszystkiego, co naszpikowanechemią. Jeśli na etykietce w składzie danego artykułu spożywczego widnieje cukier (syrop glukowo-fruktozowy), woda lub jakiś E-składnik – nie warto go kupować. Takim rzeczom mówimy stanowcze „nie”. Gdy zobaczysz te składniki na etykiecie – w Twojej głowie powinna zapalać się czerwona lampka.

Unikać należy również napojów słodzonych cukrem rafinowanym, żywności typu fast food, konserw, białego pieczywa i makaronu, chipsów, a także innych słonych przekąsek i herbatek granulowanych.  Zniknąć z Twojej lodówki powinny też gotowe dania. Mrożonki, które zalegają w supermarketowych zamrażalnikach kuszą łatwością i szybkością przygotowania (najczęściej wystarczy je odgrzać w mikrofali), jednak one również są bardzo szkodliwe dla naszego zdrowia.

Jeśli zaś mówimy o mięsie – jest ono niezdrowe w wersji przetworzonej w postaci parówek,kiełbas,mielonek, a także większość wędlin szeroko dostępnych w markecie.

Wyeliminuj również te pyszne jogurty “o smaku” owoców, które są reklamowane jako zdrowa przekąska. Nie są nią. Porzucić należy też granulowane kakao, które tak lubi Twoje dziecko (większość dorosłych też nim nie pogardzi! 😉

Częste spożywanie tego typu żywności doprowadza do kumulowania się w organizmie dużej ilości toksyn.Te z kolei powodują szereg chorób, a tędy już prosta droga do nadwagi i otyłości.Postaraj się więc jeść bardziej świadomie, z uwagą wybieraj kupowane przez siebie produkty i czytaj etykiety.

Już powiedziałam Ci, czego jeść nie wolno.  Teraz więc czas, żebyś dowiedziała się co powinno znaleźć się w Twoim codziennym jadłospisie. Przede wszystkim postaw na świeżość i różnorodność. Niech na Twoim talerzu króluje żywność naturalna i pełna mikroskładników.

Oto kilka  przykładów zamienników:

• zamiast zwykłej soli → sól himalajska,niskosodowa,przyprawy i zioła
• zamiast marketowych słodyczy → owoce,sałatki owocowe, domowe wypieki słodzone  cukrem kokosowym bądź stewią
• zamiast margaryny kubkowej – masło klarowane,olej kokosowy lub oliwa
• zamiast chipsów i innych przekąsek – orzechy, suszone owoce, warzywa pokrojone w słupki z dodatkiem zdrowych,ziołowych dipów

Nie potrzebujesz siłowni,by zrobić skuteczny trening

Ćwicz. Odchudzanie  będzie dla Ciebie łatwiejsze i skuteczniejsze,  gdy zdecydujesz się na regularny trening. Nie musisz być w tym od razu Mistrzynią Świata, która wylewa siódme poty na siłowni. Trening może być krótki, nawet niedługa aktywność fizyczna wiele zdziała.

Wcale nie musi to być intensywna praca nad sylwetką pod okiem instruktora na siłowni. Tak, nie musisz wydawać od razu majątku na karnet. Możesz to robić w domu, jednak najważniejsza jest systematyczność. To właśnie ona decyduje o skutecznym zrzucaniu kilogramów, a nie intensywność ćwiczeń. Aktywność fizyczna na początku powinna być na umiarkowanym poziomie. Mogą to być spacery lub dłuższe marsze. Wbrew pozorom jest to doskonały sposób na utratę kalorii. Podczas półgodzinnego, intensywnego marszu (5 km/godz.) można stracić około 140 kcal. Wolny spacer daje szansę na utratę mniejszej ilości kalorii, jednak nadal działa.

Pływanie doskonale wpływa na jędrność skróry,wzmacnia mięśnie i kręgosłup, wyszczupla brzuch, modeluje talię i biodra. Podczas 30 minut pływania można spalić 200–300 kcal.Najskuteczniejszą metodą w walce z nadprogramowymi kilogramami jest bieganie. Półgodzinna porcja ruchu w formie truchciku (ok. 6 km/godz.)pozwoli pozbyć się ok. 340 kcal.

Nie jest ważne jednak, jaki rodzaj wysiłku wybierzesz. Równie dobrze może być to taniec, czy jazda na rowerze. Postaw na taką formę aktywności, która daje Ci największą frajdę i sprawia wiele radości, a kończąc trening z uśmiechem na twarzy już myślisz o następnym. Najważniejsze jest, by wytrwać w swoim postanowieniu, a tutaj kluczowa jest systematyczność. To dzięki niej uzyskasz oczekiwane rezultaty w postaci redukcji masy ciała.

Nie głoduj!

Moja Droga,ogromnie istotne jest też to, żebyś… nie głodowała! Wtedy Twój organizm przełącza się na tryb awaryjny – będzie oszczędzał energię, bo sama w ten sposób dajesz mi sygnały, że przyszły kryzysowe czasy, skoro nie dostarczasz mu odpowiedniej ilości jedzenia. Kluczem do sukcesu jest jedzenie częstych, ale o umiarkowanej kaloryczności posiłków.To reguluje pracę hormonów i dostarcza odpowiednią ilość glukozy we właściwym czasie. W ten sposób łagodnie wejdziesz w ujemny bilans kaloryczny. Waga sukcesywnie zacznie spadać, a Ty nie będziesz musiała się obawiać efektu jo-jo. Zbyt restrykcyjne zmniejszenie ilości kalorii spowoduje, że Twój organizm zacznie magazynować wszystko, co jesz w postaci tkanki tłuszczowej. Będzie to jego forma obrony i zabezpieczenia przed następną głodówką.  Pełnowartościowe posiłki zapewnią Ci stopniową utratę tkanki tłuszczowej, podkręcą przemianę materii, a także dadzą dużo energii (jakże istotnej w „walce” z kilogramami! 😊). Dzięki temu po prostu łatwiej schudniesz.

O tym czy trzeba liczyć  kalorie czy nie napiszę już niedługo w kolejnym poście…

Przestań się stresować

Wszędzie słyszymy, jak szkodliwie stres wpływa na nasze zdrowie. Ma to związek również z procesem odchudzania. Pod wpływem napięcia nerwowego organizm wydziela tzw.hormony stresu (adrenalinę, kortyzol). Jeśli ich poziom jest podwyższony, często skutkuje to zwiększeniem magazynowania się tkanki tłuszczowej. Szalenie istotne jest, aby ograniczyć stres w życiu codziennym do minimum.Tak więc, nawet jeśli starasz się regularnie ćwiczyć i bardzo skrupulatnie pilnujesz diety to zbyt wysoki poziom  np. kortyzolu może powodować słabsze efekty.Oczywiście, stres jest nieodłącznym elementem życia każdego z nas, jednak możesz starać się go unikać, bądź nauczyć sobie z nim radzić. Przydatne mogą okazać się tutaj np. techniki relaksacyjne, wysypianie się lub medytacja. Zmieniając nawyki żywieniowe nie wchodź co chwilę na wagę aby sprawdzić czy już schudłaś. Przecież to też powoduje stres, a już wiesz, że masz go zminimalizować 😉

Słowo podsumowania Wiesz już,że mądre odchudzanie nie polega na głodowych dietach. Cała magia nie tkwi też w męczących, intensywnych ćwiczeniach,ani obsesyjnym sprawdzaniu co pokazuje waga. Masz również świadomość tego, że każda odpowiednia (nawet najmniejsza) zmiana w jadłospisie przybliża Cię do spełnienia marzeń o szczupłej sylwetce. Wskazówki, które Ci podałam to