Polskie Superfoods – dlaczego warto włączyć je do codziennej diety?

Przysłowie  „cudze chwalicie, swego nie znacie” ma również odzwierciedlenie w naszej diecie. Zajadamy się nasionami chia, produktami, które onieśmielają nie tylko samą swoją nazwą, ale również ceną. Wystarczy jednak poszukać wśród rodzimych produktów i docenić ich dobroczynne działanie. Można znaleźć prawdziwe perełki, pełne cennych wartości odżywczych, wspaniale wpływających na nasz organizm. Lista polskich superfoods jest długa, zaczynając od czosnku, którym zawsze karmiły nas nasze babcie, kończąc na szalenie modnym ostatnio jarmużu. Sprawdźmy więc jakie zalety mają produkty „z własnego ogródka”, które mają wspaniałe właściwości, a często są pomijane w naszej diecie lub po prostu niedoceniane.

Czosnek

Najpierw pod lupę weźmiemy wspomniany wcześniej czosnek. Nie bez przyczyny zyskał on uznanie naszych babć, które namiętnie karmiły nas nim „dla odporności”. Pewnie większość z Was pamięta wieczorne męczarnie i połykanie owego ząbka czosnku. Ja pamiętam! Nasze Babuleńki miały absolutną rację – jest to przede wszystkim naturalny antybiotyk. Dodatkowo, hamuje on rozwój bakterii, zwalcza infekcje. Przyspiesza on procesy detoksykacji organizmu, działa także przeciwnowotworowo. Jest źródłem witamin z grupy B oraz witaminy C. Zawiera w sobie także błonnik, żelazo, potas, wapń, cynk i magnez. Czosnek korzystnie wpływa na pracę układu trawiennego, obniża poziom cholesterolu, a także poziom cukru we krwi. „Wisienką na torcie” powinien być fakt, że jest on świetną przyprawą, która doskonale sprawdzi się w wielu potrawach.

Buraki

Następne w kolejce są buraki. Są one nie tylko smaczne, posiadają także wiele innych zalet. Jakie korzyści czerpiemy z ich jedzenia?

Buraki zapobiega i leczą anemię, wzmacniają układ krwionośny. Wiele pożytku z ich jedzenia będą miały osoby z nadciśnieniem, ponieważ obniżają ciśnienie tętnicze. Posiadają one w sobie takie minerały jak: wapń, żelazo, magnez, fosfor, potas, sód i cynk. Nie możemy również zapomnieć o witaminach, których w burakach też jest kilka, mianowicie witamina A, E, B2, B6, a także witaminę C. Kolejnym dobrodziejstwem tych warzyw jest to, że zmniejszają one ryzyko zachorowania na osteoporozę. Świetnie sprawdzą się u kobiet w trakcie menopauzy, ponieważ między innymi łagodzą uderzenia gorąca, charakterystyczne dla tego okresu. Panie w ciąży także powinny zajadać się buraczkami, gdyż zawierają duże ilości kwasu foliowego, a to jest niezbędne do prawidłowego rozwoju płodu.

Siemię lniane

Teraz przyjrzymy się właściwościom odżywczym siemienia lnianego. Czym to właściwie jest? To po prostu maleńkie nasionka lnu, które można spożywać zmieszane z sokami, jogurtami bądź koktajlami. Te malutkie drobiny posiadają właściwości antynowotworowe.
Zawierają w sobie takie składniki odżywcze, jak magnez, cynk, żelazo i wapń – to z kolei świetnie wpływa np. na poprawę kondycji włosów. Posiada witaminy z grypy C, E i B. Może uchronić przed otyłością i cukrzycą, przeciwdziała także chorobom układu sercowo-naczyniowego i dobrze wpływa na pracę układu hormonalnego. Jako kolejną zaletę możemy też wymienić pozytywne działanie na pracę układu pokarmowego. Doskonale sprawdzi się również podczas odchudzania, ponieważ wywołuje wrażenie sytości.

Orzechy włoskie

Wiele osób uwielbia zajadać się orzechami włoskimi. Są one pyszną przekąską, ale ich działanie jest równie dobre. Dlaczego orzechy włoskie są tak zdrowe? Mają w sobie duże ilości kwasów omega – 3, są bogate także w wapń, żelazo, potas, magnez, znajdziemy w nich także witaminy z grupy B. Pomagają w zachowaniu zdrowia układu krwionośnego, a także regulują poziom cholesterolu we krwi.  Szalenie istotny jest również fakt, że orzechy włoskie opóźniają postępowanie choroby Alzhimera. Doskonałą wiadomością jest też to, że pomagają dłużej pozostać w dobrej formie, a nasz organizm wolniej się starzeje. Wspierają one procesy myślowe i poprawiają naszą pamięć. Poprawiają także stan skóry, włosów, a także paznokci.

Żurawina

Te małe, czerwone kuleczki mają w sobie bardzo wiele cennych wartości odżywczych. Szczególnie zainteresowane żurawiną powinny być Panie z zapaleniem pęcherza lub dróg moczowych, ponieważ to właśnie ten owoc ma właściwości pomagające chronić pęcherz i zwalczać infekcje. Żurawina zmniejsza ona ryzyko chorób serca, a także przeciwdziała rozwojowi bakterii w jamie ustnej. Pomaga też na choroby układu krwionośnego i utrudnia rozwój choroby wrzodowej. Posiada w sobie także duże ilości błonnika, jest źródłem witaminy A, B i C. Na tym nie koniec, żurawina zawiera też kwas foliowy, żelazo, wapń oraz fosfor. Żurawina może być świetnym dodatkiem do porannego musli, smakowitą przekąską, ale sprawdzi się też w wielu innych potrawach.

Kasza jaglana

Teraz dowiesz się o magicznych właściwościach kaszy jaglanej. Można do nich zaliczyć między innymi dużą ilość błonnika, natomiast niewielką tłuszczu, jednak mimo to wysoką wartość odżywczą. Ważne jest również to, że jest ona produktem bezglutenowym, a więc świetnie sprawdzi się u osób z różnego rodzaju alergiami. Korzystnie wpływa na naszą urodę, a także zapobiega odwapnianiu się kości. Co więcej, pomaga odkwasić nasz organizm.Jako jedyna z kasz. Dzięki temu, że zawiera w sobie krzem – korzystnie i leczniczo wpływa na stawy. Wspomniany wcześniej krzem działa też dobrze na naszą przemianę materii, w rezultacie ułatwiając odchudzanie. Kasza jaglana dostarcza nam takich składników mineralnych jak wapń, fosfor, potas, żelazo i magnez. Nie brakuje w niej też witamin z grupy B i witaminy E.

Natka pietruszki

Zielone, niepozorne, a jednak! Natka pietruszki skrywa w sobie wiele wartości odżywczych, przez co wzmacnia i oczyszcza nasz organizm. Pomaga ona w leczeniu kamicy nerkowej oraz ma działa moczopędnie. Chroni nasz przed infekcjami, zmniejsza ryzyko rozwoju choroby niedokrwiennej serca lub miażdżycy. Wspaniale sprawdzi się podczas odchudzania i detoksykacji organizmu, usuwa nadmiar wody z organizmu, ale również zapobiega anemii. Jest cenna dla Pań, ponieważ łagodzi bóle miesiączkowe i pomaga w uregulowaniu cyklu.  Natka pietruszki stanowi źródło błonnika, wapnia, magnezu potasu, żelaza, a także antyoksydantów i dużej dawki witaminy C. Na koniec – jest też świetną przyprawą i pięknym dodatkiem do naszych potraw, które będą zdrowsze i po prostu ładniejsze.

Pyłek kwiatowy i pierzga

Pyłek kwiatowy znany jest od tysięcy lat, ale pewnie nie każdy kojarzy go z dietą i właściwościami odżywczymi. Zarówno on, jak i pierzga zbierany jest przez pszczoły. Jest on bogaty w dobroczynne składniki odżywcze, dzięki czemu może być dla nas cudownym zastrzykiem energii. Dostarcza nam witamin z grupy B, witaminy E i C. Zawiera również dużą zawartość białka. Wspomaga odporność organizmu i poprawia jego kondycję. Dobrze sprawdza się w przewlekłych stanach zapalnych, a także wspomaga prawidłowy metabolizm.
Pierzga zaś jest bogatsza w witaminy niż pyłek kwiatowy. Zawiera w sobie witaminę C, K, E, H, D oraz witaminy z grupy B. Jest bogatym źródłem żelaza, miedzi, cynku, potasu, fosforu, a także magnezu. Wspomaga ona funkcjonowanie układu nerwowego i reguluje pracę układu pokarmowego. Podobnie, jak pyłek kwiatowy – wzmacnia naszą odporność.

Jagody i aronia

Przysmaki lata, kuszące kolorami i zapachami, mają także zalety zdrowotne. Jagody obniżają poziom złego cholesterolu, posiadają właściwości przeciwbakteryjne oraz przeciwdziałają anemii. Dostarczają nam błonnika i cynku oraz witaminy C, A, B i PP. Obecny w nich jest też kwas foliowy, który umożliwia prawidłowy rozwój płodu, a więc jagodami powinny zajadać się Panie w ciąży. Dodatkowo, regulują one poziom cukru we krwi oraz dobrze wpływają na nasze oczy. Suszone jagody mają zaś działanie przeciwbiegunkowe. Aronia również ma pozytywny wpływ na nasze zdrowie. Chroni nas przed zawałem serca. Sprawdzi się też w przypadku zwykłego przeziębienia, a także sprawi, że nasza skóra uniknie szybkiego starzenia się. Regeneruje organizm oraz korzystnie wpływa na nasz system trawienny, reguluje przemianę materii. Ona również jest skarbnicą witamin takich jak witamina C, B1, B2, B6, P, PP, E i A

Jarmuż

Wreszcie nasz wyczekany, bardzo znany i lubiany ostatnio – jarmuż. Jest on taki nie bez powodu. Ma on silne działanie antynowotworowe, wspomaga pracę układu sercowo – naczyniowego, chroni przed występowaniem anemii, a także zmniejsza zbyt obfite krwawienie miesiączkowe. Jest również bardzo ważnym składnikiem w diecie osób zmagających się z osteoporozą.  Przyspiesza metabolizm i zwiększa naszą odporność. Oczyszcza nasz organizm z toksyn, dodatkowo, wspomaga wątrobę i nerki.  Wykazuje również działanie przeciwzapalne i obniża poziom „złego cholesterolu”. Jarmuż kusi też bogactwem białka, błonnika, wapnia, potasu oraz witaminy C, A i K.

Wiecie już, że aby znaleźć wartościowe i pyszne produkty – nie trzeba daleko szukać. Czasami wystarczy zajrzeć do swojego ogródka. Nadchodzi lato, a więc najlepsza pora na delektowanie się wymienionymi wyżej „polskimi superfoods”, których właściwości mogą być często zbawienne dla naszego organizmu. Warto dodać je do naszej codziennej diety, są źródłem wielu witamin i składników odżywczych. Można je użyć do potraw, które zwykle jadamy, wrzucając natkę pietruszki do rosołu, ale także podać w urozmaicony sposób, jak. np. chipsy z jarmużu. Doskonale sprawdzą się więc w każdej postaci, a Wasz organizm z pewnością będzie Wam wdzięczny 😊