Kotlety rybne z kolendrą

Dziś będzie fleksitariańsko – KOTLETY RYBNE Z KOLENDRĄ. Domownicy się ucieszą. Po wakacyjnych dietetycznych wojażach już chyba każdy zatęsknił za domowym lekkim obiadem. Oczywiście koniec urlopu nie oznaczana, że musimy od razu przestawić się na jedzenie samych warzyw 🙂

Kotlety mielone zna chyba każdy. Sposobów ich przyrządzenia jest wiele. Każdy ma swój przepis i każdy z nich jest najlepszy i ten jedyny. W naszym domu “mielone” również często gości na stole, jednak najczęściej wybieramy zdrowsze wersje kotletów klasycznych. Ja wybieram zawsze opcje najmniej czasochłonne czyli mielone upieczone w piekarniku. Tak jak dzisiejsze kotlety rybne z kolendr! Dlatego, że są znacznie mniej kaloryczne od tych tradycyjnych i nie obciążają układu pokarmowego. Najzdrowsze kotlety będą z mięsa kurczaka, indyka, szynki wieprzowej oraz kotlety rybne. Pamiętajcie, że kotlety zawsze przygotowujemy z mięsa dobrej jakości! bo od niego zależy wartość odżywcza dania. Najlepiej kupić mięso w kawałku i zmielić samodzielnie. Zgodnie z zasadą „wiem co jem” i wtedy jesteśmy pewni, że zjadamy zdrowy i pełnowartościowy posiłek.

A teraz zapraszam do przygotowania dzisiejszych kotletów rybnych z kolendrą. Kotleciki wychodząchrupiące i rumiane, są aromatyczne i bardzo pożywne. Bogate w pełnowartościowe białko, jod i korzystne dla zdrowia kwasy Omega 3. To idealne danie obiadowe dla całej rodziny. Można je również przyrządzić w formie bez pszenicy, przeczytaj uwagi pod przepisem.

Do przepisu na kotlety rybne z kolendrą z piekarnika użyj dobrej jakości ryby, najlepiej dorsza, miruny lub mintaja, ew. morszczuk się sprawdzi. Mięso nie powinno zawierać ości ani skóry. Najlepszym wyborem będą świeże filety lub polędwiczki większych ryb. Jeśli akurat nie masz świeżej ryby możesz użyć mrożonej. Trzeba ją wcześniej rozmrozić i odcisnąć w dłoniach z nadmiaru wody. W tym wypadku sprawdź też koniecznie czy nie ma ości.

SMACZNEGO😋